20 lat temu Bill Clinton odbywał swoją pierwszą kadencję jako prezydent USA, w Polsce powstał AWS i telewizja RTL 7, Polsat wyemitował pierwszy odcinek programu Disco Polo Live, a Totalizator Sportowy wprowadził do oferty nową grę – Multi Lotka.
Wśród tych i wielu innych wydarzeń, niemal nie zauważono sukcesu młodego sportowca z Wisły – Adama Małysza. Dokładnie 17 marca 1996 roku zdobył on pierwsze miejsce na podium konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w Oslo.
I choć kolejne sukcesy przyszły dopiero po kilku latach; choć pan Adam wielokrotnie zastanawiał się nad zawieszeniem nart na kołku i podjęciem pracy dekarza – WARTO BYŁO CZEKAĆ.
Podziękujmy panu Adamowi raz jeszcze za dziesiątki, jeśli nie setki godzin wspaniałych emocji przed telewizorami i na skoczniach. Panie Adamie, słyszał Pan to pewnie setki razy, ale jest Pan wielki!
Jak długo przyjdzie nam czekać na kogoś, kto tak jak Adam Małysz potrafił jednoczyć Polaków? Pytanie niestety, na razie pozostaje bez odpowiedzi…
Fot. oryg. Cezary Piwowarski