Język polski to trudny język, o czym świadczy fakt, że powoduje on liczne problemy nawet u rodowitych Polaków.
Pary młode często czują się niepewnie z odmienianiem nazwisk na zaproszeniach ślubnych, nierzadko decydują się na pozostawienie nieodmienionej formy. To błąd. Sprawdź, jak poprawnie podpisać zaproszenia ślubne!
Czy należy odmieniać nazwiska na zaproszeniach ślubnych?
Odpowiedź jest tylko jedna – tak. Język polski wymaga odmiany przez przypadki. To również tyczy się nazw własnych i nazwisk. W zaproszeniu najczęściej widnieje zdanie „zapraszamy…” i tutaj wchodzi biernik, który pyta „kogo, co?”. Podobnie jest, gdy użyjemy formy „zaproszenie dla…” – w tym przypadku mamy do czynienia z dopełniaczem pytającym „kogo, czego?”. W obu przypadkach nazwiska muszą być odmienione.
W pierwszej chwili możemy mieć wrażenie, że odmienione nazwisko brzmi dziwnie. Zwłaszcza gdy mamy do czynienia z egzotycznym lub rzadko spotykanym nazwiskiem. Jednak niezmieniona forma przypomina trochę „Kali jeść, Kali pić”. Po zauważeniu tego ciężko to odzobaczyć!
Jak odmieniać nazwiska na zaproszeniach?
Już wiemy, że odmiana nazwisk na zaproszeniach to konieczność. Przyszła więc pora poznać główne reguły, którymi warto kierować się przy tej odmianie.
Kiedy mamy do czynienia z typowym nazwiskiem kończącym się na „-ski” lub „-ska” sprawa jest banalna. Zapraszamy panią Kijowską, panią Kowalską czy panią Milecką. Zapraszamy pana Kowalskiego, pana Kijowskiego czy pana Mileckiego. Ciekawe, najwyższej jakości zaproszenia ślubne dostępne są w sklepie artMA: https://artma-zaproszenia.pl/kategoria/zaproszenia-slubne/.
Sprawa komplikuje się, gdy przychodzi nam odmienić nazwisko zakończone spółgłoską, jak np. Nowak czy Wróbel. W tym przypadku forma żeńska nazwiska pozostaje nieodmieniona, natomiast odmienia się nazwisko należące do mężczyzny. Na przykład zapraszamy Annę Nowak, a w przypadku pana: zapraszamy Jana Nowaka.
Jak wypisywać zaproszenia ślubne – odmiana nazwisk w liczbie mnogiej i nazwisk dwuczłonowych
Wiele kobiet nosi podwójne nazwiska, które także podlegają odmianie. Obowiązują reguły podobne do powyższych, czyli nazwiska zakończone na „a” odmieniamy, a te zakończone spółgłoską pozostawiamy bez zmian. Jeśli oba człony kończą się na samogłoskę, odmieniamy je oba, a jeżeli tylko jeden z nich – to ten podlega odmianie. Dwuczłonowe nazwiska zakończone spółgłoską pozostają w nieodmienionej formie.
Przykłady:
- Anna Kowalska-Nowak – zapraszamy Annę Kowalską-Nowak.
- Anna Kowalska-Mielecką – zapraszamy Annę Kowalskę-Mielecką.
- Anna Nowak-Wróbel – zapraszamy Annę Nowak-Wróbel.
Na liście gości weselnych z pewnością będzie sporo małżeństw. Jak podejść do odmian nazwiska w liczbie mnogiej? Poprawna odmiana zależy przede wszystkim od końcówki nazwiska w mianowniku liczby pojedynczej.
Nazwiska zakończone na samogłoski -a, -e, -o lub spółgłoskę w liczbie mnogiej kończą się na -owie i odmiana wygląda podobnie jak przy rzeczownikach. Przykład: Nowak – Nowakowie – zapraszamy Państwa Nowaków.
Z kolei nazwiska kończące się na -i lub -y w liczbie mnogiej odmieniają się jak przymiotnik (odpowiadają na pytanie „jaki”). Przykład: Kowalski – Kowalscy – zapraszamy państwa Kowalskich.
Nazwiska zagraniczne
W Polsce nazwiska pochodzenia niemieckiego są dość powszechne. Jak więc podejść do obcojęzycznego nazwiska? Należy je odmieniać, o ile jest to możliwe. W innym przypadku najlepiej pozostawić nazwisko w nieodmienionej formie.
Istotny jest sam zapis. Użycie apostrofu przy nazwisku zagranicznym to częsta konieczność. Stosujemy go, kiedy wymowa kończy się inaczej niż pisownia. Przykład: Henry Blake – zapraszamy Henry’ego Blake’a. Apostrofu nie stosujemy, jeśli nazwisko w zapisie bez odmiany kończy się tak samo jak wymówione. Przykład: Pan Williams – zapraszamy Pana Williamsa.