Dokładnie 28 lat temu, dowiedziawszy się o planach przeniesienia do innego więzienia, Pablo Escobar ucieka z La Catedral i resztę życia spędza w ukryciu.
„Inne więzienie” oznacza w tym wypadku „normalne więzienie”, bo do tej pory Escobar odsiadywał skrócony wyrok w La Catedral – luksusowej warownej posiadłości udającej więzienie, wybudowanej na skutek porozumienia z kolumbijskimi władzami. Escobar miał tam do dyspozycji boisko piłkarskie, bar, jacuzzi czy wodospad.
22 lipca 1992 „Hotel Escobar”, jak żartobliwie nazwano La Catedral, otoczoczny został przez kolumbijskie wojsko, jednak baron narkotykowy znając doskonale plany wroga, bez problemu opuścił więzienie tylną bramą.
Następne 16 miesięcy Escobar spędził w ukryciu; dopiero w grudniu 1993 członkowie Search Bloc wytropili go i osaczyli w Los Olivos – jednym z osiedli Medellin. Tam zakończyła się jego historia.
La Catedral, twierdza z wieżami strażniczymi, składami amunicji i regularną mgłą uniemożliwiającą atak z powietrza, przez lata pozostawała pusta. W 2007 roku zasiedlili ją Benedyktyni, doceniając ją jako świetne miejsce do medytacji z dala od tłocznego miasta. Władze Envigado ostatecznie oficjalnie przekazały budynki i teren mnichom.
Na zdjęciu: lądowisko dla helikopterów w La Catedral; w tle Medellin. Stefanomione / CC BY-SA (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0)