Cytat z powyższego obrazka to tylko jeden z przykładów niewyobrażalnej wręcz momentami skromności Krzysztofa Kieślowskiego. Innym razem stwierdził:
Nie mam wielkiego talentu filmowego. Miał go na przykład Orson Welles (…) Tak się zdarza geniuszom, że od razu znajdują właściwe miejsce dla siebie. Ja do tego miejsca muszę dochodzić całe życie. (…) Dla mnie są to następne kroki i według mojej prywatnej skali wartości są to malutkie kroczki, które mnie zbliżają do celu. Nigdy go nie osiągnę tak czy owak. Nie mam dość talentu.
Dziś mija 20 lat od jego nagłej śmierci – to dobry moment, by przypomnieć sobie tę postać.